Założenia projektowe:
– neutralny wystrój, dający możliwość częstej zmiany dodatków i dekoracji
– miejsce na bibliotekę
Kolorystyka salonu, połączonego z otwartą kuchnią utrzymana jest w chłodnym odcieniu beżu – identycznym jak kolor gresu na podłodze. Taki zabieg, zacierając optycznie granice styku ścian i podłóg – dodatkowo powiększa przestrzeń pomieszczenia.
Zastosowano dwa rodzaje materiałów podłogowych. W części wypoczynkowej salonu ułożono parkiet z egzotycznego drewna sapelli, wykończony półmatowym lakierem. Jasny polerowany gres kontrastuje z ciepłym drewnem, określając podziały funkcjonalne pomieszczenia.
W części jadalnej, kuchennej i przedpokoju doskonale sprawdza się gres. Nie jest kłopotliwy w utrzymaniu i pięknie się prezentuje w zestawieniu z ciemnymi meblami.
Część jadalna salonu to duży stół, przy którym wygodnie zmieści się sześć osób. Przy większej liczbie gości – po rozłożeniu – stół zamienia się miejscami ze stolikiem kawowym przy kanapach.
Oświetlenie stołu to nowoczesna, delikatna w formie lampa, która nie stanowi bariery dla wzroku pomiędzy salonem i kuchnią.
W salonie zrezygnowano z górnego sufitowego oświetlenia. Przemyślane rozmieszczenie kinkietów na ścianach, lamp stojących i oświetlenie biblioteki dają wystarczającą ilość przyjemnego światła.
Dwie duże kanapy ustawione naprzeciwko siebie są wygodnym miejscem zarówno do prowadzenia rozmowy, jak i do słuchania muzyki czy oglądania telewizji.
Zasłony i firany pełnią potrójną rolę: wyciszają pomieszczenie, stanowią delikatną barierę dla wzroku (widok za oknem to elewacja sąsiedniego budynku), zmiękczają światło dzienne wpadające do pomieszczenia i dekorują.
Do zasłaniania okien przed słońcem służą naszybowe rolety w barwie złamanej bieli, niekłopotliwe i niewidoczne gdy nie są używane.
Jednym z najistotniejszych założeń aranżacji salonu miała być możliwość sezonowej wymiany wystroju i dekoracji. Dzięki neutralnej kolorystyce stałych elementów (ścian, podłóg i mebli) można dowolnie zmieniać wygląd tego wnętrza, wymieniając dywan, zasłony, poduszki i inne elementy dekoracyjne.
Jak widać na zdjęciach salon „jesienny” to zupełnie inne w nastroju pomieszczenie niż w wersji „letniej”.